Włoski Minister Spraw Wewnętrznych zapowiada wojnę z suszem CBD. Kwiaty konopi zawierające poniżej 0,2% THC zostały zatwierdzone i dopuszczone do obrotu we Włoszech w 2017 roku.

Baner Reklamowy

“Dziś zaczyna się wojna, ulica po ulicy, sklep po sklepie, dzielnica po dzielnicy, miasto po mieście”

– Takie słowa padły z ust wicepremiera Włoch i ministra spraw wewnętrznych Matteo Salvini podczas spotkania z przedstawicielami organizacji zajmujących się przeciwdziałaniem narkomanii.

Według doniesień, następnego dnia po ogłoszeniu oświadczenia ministra trzy sklepy zostały zamknięte. Działania zostały podjęte w celu zaostrzenia kontroli w sklepach sprzedających susz CBD.

Działania ministra z partii Ligi Północnej spotkały się z dezaprobatą koalicyjnego partnera z Ruchu Pięciu Gwiazd.

„Nie możesz po prostu wstać rano i zamknąć sklepy sprzedające kwiaty konopi CBD. Powinniśmy pracować nad otwarciem nowych sklepów”

– odpowiedział Luigi Di Maio, lider Ruchu Pięciu Gwiazd, a także minister rozwoju gospodarczego, polityki pracy i polityki społecznej.

Podział władzy we Włoszech uniemożliwia podjęcie takich działań przez jedną osobę.

„Salvini nie może po prostu zamknąć legalnego przemysłu konopnego”

– powiedział Marco Capiello, współzałożyciel CBD Enecta.

„Co najwyżej może przeznaczyć dodatkowe zasoby, aby sprawdzić legalność tego, co jest sprzedawane w sklepach detalicznych. Robią to już od jakiegoś czasu, więc nie ma tu nic nowego.”

„Szkoda, że marnuje się na to zasoby, straszy firmy i inwestorów nagłówkami gazet, kiedy ten kwitnący i legalny przemysł tworzy miejsca pracy, badania i wiele innych pozytywnych rzeczy dla włoskiego społeczeństwa”

– dodał Cappiello.