Firma Green Thumb Industries zajmują się uprawą medycznej marihuany z Ilinois poinformowała, że ostatnia partia szczepu Brownie Scout wykazała ogromny potencjalny wynik THC wynoszący 37,5%.

Baner Reklamowy

Oczywiście całe THC było w postaci THCa. Próbki szczepu zostały przetestowane przez ACT Laboratories, a wyniki zostały opublikowane 5 maja. Przedstawiciele Green Thumb Industries (GTI) deklarują, że wyselekcjonowana przez nich odmiana jest najsilniejszym szczepem badanym w tymże laboratorium oraz wierzą, że wynik testu THC na poziomie 37,5% to rekordowe osiągnięcie.

Brownie Scout to wyjątkowa odmiana, jest krzyżówką dwóch szczepów Koser Kush i Platinum Girl Scout Cookies. Ta druga również została wyhodowana na terenie Ilinois, w firmowym zakładzie w Rock Island. Przedstawiciele GTI twierdzą, że szczep był popularny wśród pacjentów, a sami nabywcy informują o przyjemnych efektach relaksacyjnych oraz łagodzących ból.

„Zadowolenie naszych konsumentów jest dla nas najważniejsze” – powiedziała Kate Denton, wiceprezes ds. marketingu w GTI. „Nasze ostatnie cztery zbiory Bronie Scout były bardzo dobre. Średni poziom THC można uznać za wysoki i wynosił on 30%. W połączeniu z odpowiednim profilem terpenowym i kryształowym kwiatem jest to produkt, który zachwyca naszych konsumentów.”

Unikalną partie GTI planuje sprzedać jako szczep o nazwie Rythm w fabrycznych prerollsach od Dogwalkers.

„Marka Rhytm jest kamieniem węgielnym w portfolio GTI” – powiedział Denton. „Brownie Scout był uprawiany w domu przez nasz zespół ekspertów. Myślę, że Brownie Scout szybko zyska uznanie pacjentów i dorosłych konsumentów (tam gdzie konsumpcja konopi jest legalna).

Czy stężenie THC może być za wysokie?

Wysokie wyniki testów THC mogą być kwestią sporną na rynku konopi, gdzie konkurencji nie brakuje… Kiedy hodowca z Portland 7 Points Oregon’s Future (#1) opublikował, że jego kwiat osiągnął wynik 37,28% THC w testach laboratoryjnych, wszyscy krytycy krzyczeli, że to fakenews. Twierdzili, że kwiat nie może zawierać tak dużo THC, ale i to stwierdzenie jest kontrowersyjne – według Mowgli Holmes’a, dyrektora generalnego firmy Phylos Bioscience zajmującej się badaniem konopi indyjskich.

„Generalnie, przyjęty fizyczny limit wynosi około 35 procent. Ale tak naprawdę nie rozumiemy tego i dlaczego tak jest. Wszystko opiera się na zgadywaniu, więc czy roślina może osiągnąć 37 bądź 38 procent? Prawdopodobnie może. Jest to jednak mało prawdopodobne. ”

– powiedział Holmes.

„Dla większości naszego zespołu odmiana, która osiąga ponad 30 procent jest zbyt silna. Jesteśmy wielkimi zwolennikami koncepcji, że procent THC jest tylko elementem składowym całej rośliny. Mniej znane kannabinoidy i terpeny odgrywają również istotną rolę. Stężenie THC ma znaczenie dla konsumentów na rynku rekreacyjnym w Oregonie – niektórzy szukają terpenów, a inni THC. Jeśli chodzi o nas, oba światy są dla nas doskonale zrozumiałe.”

– dodaje Holmes

Hodowca 7 Points Oregon przyznał, że nie wszyscy konsumenci konopi szukają supermocnej marihuany, jednak stężenie THC jest jednym z czynników świadczącym o jakości marihuany.