Amerykańska formacja powołana do walki z narkotykami DEA, poszukuje urządzenia, które mogłaby wykorzystać do ustalania, czy rośliny są konopiami włóknistymi, które są legalne na poziomie federalnym czy nadal zakazaną na tym poziomie marihuaną.

Baner Reklamowy

W opublikowanym na początku marca raporcie, agencja stwierdziła, że ​ustawa legalizująca konopie włókniste i ich pochodne na poziomie federalnym (​Farm Bill z 2018 r.), doprowadziła do konieczności znalezienia producentów, którzy opracowaliby terenowe zestawy do badania czy roślina należy do tych zabronionych czy też nie.

„Urządzenie musi być przenośne i wystarczająco wytrzymałe, aby mogło być używane w środowiskach innych niż laboratoryjne lub w niekorzystnych warunkach otoczenia. Wszystkie rozpatrywane produkty będą najbardziej aktualnymi modelami / wersjami dostępnymi w momencie zamawiania. Przewidywane ilości zakupionego sprzętu będą oparte na wynikach oceny i potrzebach agencji.”

Podczas gdy Farm Bill przeniósł odpowiedzialność regulacji konopi włóknistych z Departamentu Sprawiedliwości na Departament Rolnictwa USA, organy ścigania takie jak DEA, nadal są odpowiedzialne za egzekwowanie federalnych przepisów dotyczących marihuany, a taka technologia ma im pomóc w zakresie egzekwowania prawa, jak tłumaczą.

W ogłoszeniu DEA podkreśliła, że:

​​„każdy materiał roślinny Cannabis sativa L. o stężeniu THC powyżej 0,3% uważany jest za marihuanę i nadal jest zabroniony na poziomie federalnym”.

Firmy proszone są o przesyłanie informacji o potencjalnych zestawach terenowych, aby pomóc DEA „ułatwić proces podejmowania decyzji w planowaniu zakupów”.

Tymczasem DEA jest nadal pod presją ustawodawców, ws. zatwierdzenia wniosków dla dodatkowych podmiotów o statusie badawczym. Agencja podała w grudniu, że „kontynuuje przegląd” aplikacji.