Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej znów dali o sobie znać – tym razem w jednej z sortowni przesyłek kurierskich trafili na prawie 2 kg (dokładnie 1990 gramów) suszu o bardzo znajomym zapachu. Wartość paki? Ponad 97 tysięcy złotych!

KAS przechwyciła pakę z Hiszpanii – 2 kilo trawy ukryte w owocach i słodyczach

Kreatywność handlarzy nie zna granic, ale niestety agenci matrixa również nie śpią. Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej znów przechwycili pokaźną przesyłkę z nielegalną zawartością – tym razem niemal 2 kg suszu konopnego (dokładnie 1990 g). Wartość paki? Ponad 97 tys. zł.

Baner Reklamowy

Brzmi jak zestaw prezentowy z wakacji, ale funkcjonariusze szybko zabezpieczyli zawartość, a próbki trafiły do laboratorium. Sprawa – jak to zwykle bywa – do Policji i Prokuratury Rejonowej w Świeciu. Trwają czynności procesowe, które mają ustalić, kto stoi za tą pachnącą przesyłką.

KAS nie zdradza szczegółów, do kogo miała lecieć przesyłka, ale wiadomo, że zawartość wzbudziła czujność służb już na etapie sortowania oraz, że miała ona trafić do paczkomatu. Jak podaje administracja skarbowa, susz został zabezpieczony, a sprawa trafiła do dalszego postępowania.

– Przesyłka nadana została w Hiszpanii i miała trafić do jednego z automatów paczkowych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego – informuje KAS. – Nielegalna substancja była ukryta w workach termozgrzewalnych między pomarańczami i słodyczami. Funkcjonariusze KAS zabezpieczyli susz, którego próbki trafiły do badań laboratoryjnych, a następnie przekazali sprawę Policji w celu dalszego ścigania sprawców. W sprawie zostały wszczęte czynności procesowe prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świeciu. Takie działania są częścią szeroko zakrojonej współpracy służb w walce  z przestępczością narkotykową w Polsce – dodają funkcjonariusze KAS.

KAS regularnie ujawnia susz w przesyłkach

To kolejny przypadek w ostatnich miesiącach, kiedy służby celno-skarbowe wyłapują nielegalne przesyłki z zielonym towarem. Tylko, czy nie lepiej byłoby zając się poważniejszymi sprawami, a przedsiębiorczym osobom dać możliwość prowadzenia legalnego, opodatkowanego biznesu związanego z handlem marihuaną?