Wiceminister rolnictwa, Janusz Kowalski, ogłosił, że instytut resortu rolnictwa spodziewa się sporych dochodów ze sprzedaży suszu konopi medycznych. W Polsce, uprawa konopi służących do wytwarzania medycznej marihuany jest dozwolona od 2022 roku, jednak uprawy mogą prowadzić jedynie instytuty badawcze.
Polski Instytut Rolnictwa, współpracując z potencjalnym inwestorem, przyspiesza proces hodowli medycznej marihuany, co pozwoli zaoszczędzić pacjentom koszty leczenia. W maju 2022 roku hodowla konopi medycznych została zatwierdzona, a Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu otrzymał zezwolenie głównego inspektora farmaceutycznego. – czytamy w serwisie interia.
„Uprawa konopi innych niż włókniste w celu wytwarzania surowca farmaceutycznego stanowi dopiero pierwszy etap spośród łańcucha działań niezbędnych do wytworzenia leku recepturowego” – tłumaczy Janusz Kowalski. „Plon z upraw konopi innych niż włókniste musi być bowiem przetworzony w substancję czynną, z której z kolei wytwarzany jest surowiec farmaceutyczny przeznaczony do sporządzania leku recepturowego” – wyjaśnia polityk Suwerennej Polski.
Wiceminister Janusz Kowalski podkreślił, że uprawy będą realizowane zgodnie z wysokimi standardami bezpieczeństwa, a kontrolę nad wzrostem roślin będzie sprawował wojewódzki inspektor farmaceutyczny. Instytut przewiduje, że dzięki sprzedaży suszu marihuany osiągnie znaczne zyski.
Jakie zyski z uprawy medycznej marihuany w Polsce?
Paweł Szramka, szef partii Dobry Ruch, pytał o harmonogram upraw konopi medycznych, jednak precyzyjna odpowiedź nie została podana. Szacunkowo, Instytut oczekuje zysku w wysokości około 3,9 mln zł miesięcznie z zbycia suszu konopi.
Oprócz tego, Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich pracuje nad preparatem medycznym, który ma powstać w ciągu kilkunastu miesięcy. Zależy im na uniezależnieniu się od kosztownych importów i zapewnieniu tańszych leków pacjentom. Nowy surowiec farmaceutyczny będzie wytwarzany z ziela oraz żywicy konopi, co obniży ceny leków recepturowych. Czas na rejestrację preparatu to przynajmniej pół roku, a wprowadzenie na rynek nowego surowca wymaga około 12 miesięcy.
Projektodawcą ustaw, które umożliwiły uprawy konopi medycznych, jest Jarosław Sachajko z partii Kukiz’15, a współpraca z partią PiS pozwoliła na przyjęcie tych rozwiązań. Medyczna marihuana z konopi, bogata w kannabinoidy, jest stosowana w Polsce od dawna w leczeniu różnych schorzeń, w tym padaczki, bólu, nowotworów i uzależnień. Obecnie w Polsce działa 12 placówek, które mają zezwolenie na uprawę medycznej marihuany. Wciąż jednak surowiec importowany jest zza granicy.
