Niemieccy parlamentarzyści właśnie osiągnęli przełom w sprawie ustawy dotyczącej legalizacji marihuany, wprowadzając istotne zmiany w niektórych kontrowersyjnych zapisach. To porozumienie, wynik intensywnych negocjacji, otwiera drogę do ostatecznego głosowania w krajowym parlamencie już w przyszłym tygodniu.

Nowe kierunki legalizacji marihuany w Niemczech

Zdezorientowani zwolennicy legalizacji, którzy byli gotowi na głosowanie w Bundestagu w ostatnim tygodniu, teraz z niecierpliwością przyjmują nową wersję ustawy, uzgodnioną przez koalicję „zielonych”. To stanowi sygnał, że planowana legalizacja może stać się rzeczywistością już na wiosnę przyszłego roku.

Baner Reklamowy

Kirsten Kappert-Gonther z Zielonych, ogłaszając te zmiany, podkreśliła, że po intensywnych negocjacjach udało się wprowadzić kluczowe poprawki, które zdecydowanie poprawią jakość ustawy.

„W trakcie negocjacji znaleźliśmy praktyczne rozwiązania, które zapewniają ochronę młodzieży i zdrowia, jednocześnie przekształcając dekryminalizację dorosłych konsumentów w rzeczywistość” – oświadczyła.

Zdecydowana większość zmian w ustawie ma na celu złagodzenie restrykcji, które wcześniej napotykały opór w Bundestagu. Na przykład posiadanie nieco większej ilości marihuany niż dozwolona nie będzie już automatycznie traktowane jako przestępstwo karane więzieniem. Zamiast tego, posiadanie od 25 do 30 gramów będzie uznawane jedynie za wykroczenie administracyjne.

Podobnie, limity dotyczące posiadania marihuany uprawianej w domu zostaną zwiększone, co oznacza, że posiadanie w miejscu zamieszkania od 50 do 60 gramów również będzie traktowane jako wykroczenie administracyjne.

Zgodnie z doniesieniami RND, nowa ustawa wprowadza również zmiany w zasadach dotyczących używania marihuany w miejscach publicznych. Spożywanie marihuany nie będzie dozwolone w zasięgu wzroku szkół, jednak minimalna odległość została skrócona z 200 do 100 metrów.

Parlamentarzyści zgodzili się także na stopniowe wdrażanie reformy, umożliwiając dorosłym posiadanie i uprawę w domu już od kwietnia. Kluby społeczne, dystrybuujące marihuanę swoim członkom, będą miały zielone światło już od lipca.

Jednak nie wszystkie zmiany to luzowanie restrykcji. Negocjatorzy zdecydowali się na wzmocnienie kar za sprzedaż marihuany nieletnim, co stanowi dodatkowe zabezpieczenie.

Kristine Lütke, członkini Bundestagu z Wolnej Partii Demokratycznej (FDP), wyraziła przekonanie, że wprowadzone zmiany „znacznie poprawiają ustawę, przynosząc ulgę konsumentom„.

Parlamentarzyści planują wprowadzenie dodatkowej ustawy uzupełniającej, która umożliwi rozpoczęcie pilotażowych programów komercyjnej sprzedaży w wyznaczonych miastach na terenie kraju. Jednak ta inicjatywa zostanie przedstawiona po zatwierdzeniu przez Komisję Europejską.

Po przegłosowaniu ustawy o legalizacji przez Bundestag, parlamentarzyści zamierzają kontynuować pracę nad drugim filarem, który dotyczy programu pilotażowego sprzedaży komercyjnej.

Po głosowaniu w przyszłym tygodniu, proces trafi do Bundesratu, odrębnego organu ustawodawczego reprezentującego niemieckie landy. Członkowie Bundesratu próbowali zablokować proponowaną reformę we wrześniu, ale bezskutecznie. Warto również wspomnieć, że Bundestag wcześniej opóźnił debatę nad ustawą z powodu konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Ostatnie przesłuchanie w Komisji Zdrowia Bundestagu skupiło się na krytyce niektórych elementów propozycji. Komisja rozważała również konkurencyjną propozycję polityczną od Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej i Chrześcijańsko-Społecznej (CDU/CSU), która nie zakłada legalizacji marihuany, ale skupia się na poprawie ochrony zdrowia i wzmocnieniu działań edukacyjnych, prewencyjnych oraz badawczych.

Minister zdrowia Karl Lauterbach, będący głównym orędownikiem legalizacji, przedstawił szczegóły zmienionego planu w kwietniu ubiegłego roku. Jego propozycje spotkały się z wcześniejszą krytyką grup medycznych i organów ścigania, na co minister odpowiedział zaznaczając, że reforma będzie poprzedzona obszerną kampanią edukacyjną na temat ryzyka związanego ze spożywaniem marihuany.

Mimo że niemiecki rząd federalny zatwierdził ramy ustawy o legalizacji pod koniec zeszłego roku, uzyskanie zgody UE pozostaje kluczowym krokiem, aby upewnić się, że wprowadzenie reformy nie naruszy międzynarodowych zobowiązań.

Ramowa ustawa wynikła z wielomiesięcznych rozmów i negocjacji w niemieckiej administracji oraz rządzie koalicji sygnalizacji świetlnej. Pierwsze działania w kierunku legalizacji rozpoczęły się latem zeszłego roku, gdy urzędnicy rozpoczęli rozmowy mające na celu przekonanie ustawodawców o konieczności zakończenia zakazu w kraju.

Wizyta niemieckich parlamentarzystów i Komisarza ds. Narkotyków Burkharda Blienerta w USA, a także ich odwiedziny w kalifornijskich przedsiębiorstwach związanych z marihuaną, miały miejsce około dwóch miesięcy po spotkaniu wysokich urzędników z Niemiec, Luksemburga, Malty i Holandii, którzy omawiali plany i wyzwania związane z legalizacją rekreacyjnej marihuany.