Uwierzcie, nie sprawia nam to przyjemności, ale taka też nasz rola – by informować o tego typu wydarzeniach. Wolelibyśmy tego nie robić, ale niestety, po raz kolejny państwo polskie niszczy interes, a także życie uczciwym przedsiębiorcom. Bohaterscy policjanci, ramię w ramię z brygadą antyterrorystyczną zlikwidowali właśnie potężną uprawę konopi. Wygląda na to, że na zachodzie Polski może być w najbliższym czasie posucha, jeśli chodzi o trawkę.
Jak informuje Niezależna.pl:
Policjanci zlikwidowali w powiecie żagańskim (woj. lubuskie) profesjonalnie przygotowaną plantację konopi indyjskich. W ukrytym pomieszczeniu było niemal 350 krzewów rośliny, z której wytwarza się marihuanę.
Aresztowano cztery osoby. Jak poinformował w poniedziałek Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji, podejrzani odpowiedzą za uprawianie znacznej ilości konopi indyjskich, za co grozi kara nawet 8 lat więzienia. – Decyzją sądu osoby te zostały tymczasowo aresztowane – 20-latka i 38-latek na dwa miesiące, natomiast 35-latek i 32-latek na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa – dodał policjant.
Zatrzymania dokonali lubuscy antyterroryści, ponieważ istniało podejrzenie, że osoba pilnująca plantacji jest niebezpieczna. Do pierwszych zatrzymań doszło 12 września. Antyterroryści po drabinach dostali się na pierwsze piętro, gdzie zatrzymali 35-latka i 20-letnią kobietę. Na tym samym piętrze funkcjonariusze odkryli plantację konopi. Znajdowała się w pomieszczeniu bez okien, a wejście do niej możliwe było jedynie przez szafę. Policjanci zabezpieczyli niemal 350 krzaków konopi indyjskich. W innym pomieszczeniu odnaleźli agregat prądotwórczy. Jaroszewicz dodał, że zatrzymanie dwóch osób w podżagańskiej miejscowości było początkiem sprawy.
W pierwszych dniach października w ręce policji wpadły dwie kolejne osoby związane z procederem. Tym razem akcja została przeprowadzona w Nowej Soli. Tam zatrzymano mężczyzn w wieku 32 i 38 lat. Wszyscy podejrzani są mieszkańcami woj. lubuskiego. Według policji, ze znajdujących się na plantacji konopi można było wytworzyć ponad 7 kg gotowej marihuany.
Można powiedzieć, że to kolejna odsłona tego samego kiepskiego spektaklu, mające przypomnieć Polakom, że są europejczykami gorszego sortu, gdyby nie… komentarze po artykułem, które napawają pewną dozą optymizmu. Jak wiadomo, Niezależna jest uważana za portal na wskroś konserwatywny, a konserwatywni użytkownicy uchodzą za przeciwników marychy. Okazuje się jednak, że blisko połowa komentujących wyraża się krytycznie odnośnie akcji policji i samej praktyki karania za trawkę. Oto kilka przykładów bardzo rzeczowych wypowiedzi z forum Niezależnej:
Oczywiście, w dalszym ciągu jest wiele debilnych komentarzy typu: „kto handluje śmiercią, ten musi ponieść karę”, ale nie będziemy ich wam przytaczać – nie ma powodu, by podnosić wam ciśnienie. Jednak warto skupić się na pozytywach, a pozytywem jest wiele rozsądnych głosów. Kropla drąży skałę.
Kto chciałby pokłócić się odrobinę z ciasnogłowymi na forum Niezależnej – ma TUTAJ LINKA
