W Szwajcarii znaleziono sposób na ominięcie zakazu sprzedaży marihuany i już niedługo w tamtejszych sklepach zupełnie legalnie dostępne będą papierosy zawierające THC.
Czy to jointy? W żadnym wypadku! Koło jointów to to nawet nie stało. Papierosy Heimat mają znikomą zawartość THC i subtelnie ukryty smak konopi. Właśnie dzięki zaledwie 1% THC produkt firmy Koch & Gsell uznany został za przetwór konopi przemysłowych i dopuszczony do normalnej, niczym nie ograniczonej sprzedaży. W końcu nie ma mowy o przekroczeniu mitycznego poziomu 2%…
Szlugi spod szyldu Heimat są też obfite w CBD, co pozwala zakwalifikować je jako… lekarstwo. I tutaj dochodzimy do momentu, w którym normalnemu człowiekowi kończy się moc obliczeniowa. W XXI w uznać papierosy za lekarstwo może tylko debilna biurokracja, albo… bardzo źli ludzie. Z jednej strony jesteśmy atakowani szkodliwymi efektami ubocznymi palenia papierosów, z drugiej – śladowa ilość tetrahydrocannabiniolu i cannabidiolu ma czynić je lekarstwem? Absurd. Jakbyście nie chcieli truć się nikotyną, ale leczyć się czymś z większym stężenie obydwóch związków, jednocześnie nie powodującym efektów ubocznych – możecie trafić do więzienia za posiadanie narkotyków.
Ale na tym nie koniec!
Heimat to istny symbol poplątania z pomieszaniem, jakie możemy zaobserwować wokół tzw. medycznej marihuany, który bardzo wyraźnie pokazuje, że ta cała kampania pompująca specjalnie hodowane szczepy konopi, to bujda na resorach. Po co uprawiać, patentować, sprowadzać, a następnie kupować (płacąc jak za złoto) odmiany leczniczego ziela, skoro zbawienne dla zdrowia składniki, można pobrać z… byle przemysłowych konopi?
Dopóki nie uwolnimy całkowicie konopi, albo chociaż nie ustalimy rozróżnienia na medyczne, rekreacyjne i przemysłowe konopie zgodnie z prawdą, czyli wg stosunku THC do CBD, dopóty takie kwiatki będą się zdarzać coraz częściej. Bo jak mówi przedstawiciel hipermarketów Coop, w których sprzedawane mają być te cudowne papieroski – “produkty z konopi są modne”.
Oczywiście, wszystkim zainteresowanym życzymy udanej kuracji. A i byśmy zapomnieli… zakup jednej paczki kosztuje równowartość 80 zł.