Najnowsza Kolumbijska ustawa o eksporcie marihuany ma sprawić, że kraj ten stanie się światowym liderem w eksporcie marihuany na obce rynki. Czy wiodący producenci z USA i Kanady mogą obawiać się poważnej konkurencji?
Najnowsze Kolumbijskie prawo wymazuje regulację z 2016 roku, która regulowała stosowanie marihuany w celach medycznych lub naukowych na podstawie licencji wydawanych przez tamtejsze Ministerstwo Zdrowia i Sprawiedliwości. Regulacja blokowała jednak sprzedaż suszu konopi w obawie o rozwój nielegalnego handlu.
Kolumbia liderem w eksporcie marihuany?
Nowa ustawa umożliwia eksport najbardziej podstawowej formy konopi indyjskich, czyli suszu kwiatów (marihuany) i jest bardzo promowana przez aktualnego prezydenta Kolumbii Ivána Duque, który twierdzi, że kraj ten zaczyna ogrywać rolę kluczowego gracza i światowego lidera. Jedyną możliwością porównania i zmierzenia wartości nowego prawa jest zobrazowanie go w formie miliardów dolarów, które pozwolą zaciekle konkurować, a w szczególności z Kanadą.
Dodatkowo 23 lipca prezydent Iván Duque podpisał dekret, dzięki któremu można było bezpiecznie korzystać z konopi w celach medycznych lun naukowych, dało to również możliwość legalnego przetwórstwa i produkowaniu żywności, napojów czy innych produktów na bazie konopi.
Kanada, która jest aktualnie największym światowym eksporterem jest również jedynym państwem po za Paragwajem, które zalegalizowało używanie i posiadanie marihuany a także zezwoliło na domowe i przydomowe uprawy konopi indyjskich.
Po za regulacją prawną, asem w rękawie Kolumbii jest również położenie geograficzne, dzięki któremu przez cały rok występują idealne dla upraw zewnętrznych upraw konopi warunki. To właśnie sprawi, że koszt produkcji marihuany będzie o wiele niższy. Koszt wytworzenia jednego grama pod gołym niebem może oscylować w granicach sześciu centów, kiedy w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych za wyprodukowanie grama marihuany możemy zapłacić nawet 1,89 dolara. W związku z rozwojem branży szacuje się powstanie 44.000 nowych miejsc pracy.
Zielony potencjał Kolumbii
W roku 2020 wartość eksportowanego suszu medycznej marihuany z Kolumbii przekroczył ponad 5 milionów dolarów, co nie jest zbyt spektakularną kwotą, ale według prognoz rządowej agencji promocji biznesu ProKolumbia szacuje się, że do 2030 roku może przekroczyć nawet 1.7 miliarda dolarów. Jednak bardziej przyziemną wizją jest 2,500 milionów dolarów, co przewyższa wartość eksportowanej kawy, która jest głównym produktem eksportowym Kolumbii.
Kolumbia stoi więc przed ogromną szansą zdominowania konopnego rynku poprzez możliwość całorocznej produkcji wysokiej jakości kwiatów ograniczając przy tym koszta do energii, co może znacznie wpłynąć i zakłócić globalny rynek marihuany.
