Diler z Bytowa ranił nożem obywatela Estonii, który chciał odzyskać od niego swoje pieniądze kiedy zorientował się, że zamiast suszu konopi otrzymał majeranek.

Niebezpieczny mieszkaniec Bytowa został już zatrzymany, grożą mu poważne konsekwencje prawne, po tym jak ranił nożem 19-letniego Estończyka, który próbował odzyskać swoje pieniądze. – czytamy w serwisie TVN24

Baner Reklamowy

Według rzecznika bytowskiej policji, mł. asp. Michała Gawrońskiego, obcokrajowiec zorientował się, że został oszukany, gdy otrzymał majeranek zamiast zamówionej marihuany. W trakcie szarpaniny na klatce schodowej, diler użył noża, raniąc Estończyka.

Estończyk zorientował się, że zamiast narkotyków kupił przyprawę i próbował odzyskać pieniądze. Na klatce schodowej doszło do szarpaniny, w trakcie której diler ranił nożem 19-latka – informuje mł. asp. Michał Gawroński, rzecznik bytowskiej policji.

Policja otrzymała zgłoszenie o zajściu w piątek wieczorem, a następnego dnia zatrzymany został 23-letni mieszkaniec Bytowa. Śledczy przedstawili mu zarzuty sprzedaży narkotyków oraz uszkodzenia ciała. Podczas przeszukania mieszkania diler nie miał w posiadaniu żadnych zabronionych substancji. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Incydent ten stanowi kolejne przypomnienie, że kupowanie narkotyków, zwłaszcza przez niepewne źródła, może prowadzić do nieprzyjemnych i niebezpiecznych sytuacji. Jeżeli nasi politycy nadal będą zwlekać z uregulowaniem możliwości legalnej i kontrolowanej dystrybucji marihuany, to wciąż użytkownicy będą narażeni na podobne oszustwa, zanieczyszczony towar i kontakt z niebezpiecznymi osobami.