Palenie suszu konopi bogatego w psychoaktywne THC moze nieść za sobą poważne skutki uboczne w przypadku, jeżeli konsument zarażony jest koronawirusem (COVID-19) – takie ostrzeżenie wydało Aurelius Data.
Aurelius Data jest to pierwsza firma trudniąca się przetwarzaniem danych pacjentów z całego świata, przez duże firmy zajmujące się lekami pochodzenia roślinnego.
Firma ta stworzyła specjalną ankietę dotyczącą wpływie THC zawartego w marihuanie na infekcje wywołaną wirusami. W ankiecie zawarte są krótkie pytania dotyczące objawów choroby, o obawy przed zarażeniem koronawirusem (COVID-19), oraz na jakie inne schorzenia stosują medyczną marihuanę i w jakiej sklali oceniają samą skuteczność takiej terapii.
„Wiemy, że epidemiologia COVID-19 jest podobna do wirusa grypy i ma podobne objawy. Wiemy, że w badaniach, w których THC podawano myszom z grypą, zaobserwowaliśmy zwiększoną obecność wirusa i osłabienie układu odpornościowego w celu zwalczenia wirusa. Jest oczywiste, że to samo dotyczy koronawirusa, a spożycie THC może osłabić układ odpornościowy osoby zakażonej wirusem”
– powiedziała Julie Armstrong, CEO firmy Aurelius Data.
Jak wiadomo, kannabidiol (CBD) wykazuje działanie przeciwzapalne, co pozwala na efektywniejszą pracę systemu odpornościowego – warto więc rozważyć rozszerzenie swojej diety o suplementację olejkiem CBD. Jednak, aby dobrze odzwierciedlić związek między systemem endokannabinoidowym (ECS), a układem odpornościowym naszego organizmu niezbędne są dalsze badania.
„Chociaż nie istnieją żadne badania kliniczne wykazujące gorsze wyniki u pacjentów zakażonych COVID-19, którzy używają marihuany w celach terapeutycznych lub rekreacyjnych, to dane z badań na ludziach zalecają ostrożność tym osobom w obliczu obecnej epidemii wirusowej”,
– tłumaczy dr Barry Mennen, klinicysta, praktykujący terapię medyczną marihuaną
Zdaniem ekspertów z firmy Aurelius Data, każdy, bez wyjątku na to, czy korzysta z medycznej marihuany, czy nie, zostanie zarażony wirusem
„Pacjenci używający marihuany do celów medycznych będą dotknięci COVID-19, podobnie jak reszta populacji, i muszą być świadomi interakcji leków konopnych z tym wirusem. Pracujemy nad zebraniem danych w tym badanym obszarze i dostarczeniem im najlepszych rekomendacji”
– dodała Armstrong.
