Zastanawialiście się kiedyś dlaczego marihuanę, w przeciwieństwie do “innych” narkotyków uważa się za naturalną? Oczywiście, odpowiedź jest na tyle oczywista, że samo rozważanie tej kwestii wydaje się dzieleniem włosa na czworo i niepotrzebnym filozofowaniem. Ale na naturalność przyjmowania przez ludzi do swojego ustroju psychoaktywnych konopi wskazuje jeszcze kilka innych faktów. Faktów, które mogą nam dać do myślenia.

W 1989 r. naukowcy z Akademii Medycznej w St. Louis odkryli receptor reagujący na THC Wynika z tego, że w mózgu znajdują się miejsce, w którym komórki wyspecjalizowały się w odbiorze i dystrybuowaniu tej konkretnej substancji. Jeśli przyłożyć do tego ewolucyjną miarkę; taka zmiana genomu nie mogłaby trwać krócej niż setki tysięcy lat… Wychodziłoby na to, że “maryśka” towarzyszyła nam od samego powstania gatunku. Ba, okazuje się, że poniekąd zostaliśmy wręcz zaprogramowani do odbioru kannabinoidów.

Wskazywałyby na to inne badania, poczynione stosunkowo niedawno.

Około ćwierćwiecza później, zespół naukowców pod przewodnictwem dr Melanie Dreher odkrył kannabinoidy w… mleku z piersi matki. I to nie jakieś tam zwykłe kannabinoidy, ale dokładnie te występujące w tzw. konopiach indyjskich. I wg ustaleń poczynionych podczas serii badań, są one odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie i rozwoju człowieka. To wydaje się wręcz przesadą, ale to najprawdziwsza prawda potwierdzona naukowo – wg ustaleń dr Dreher gdyby nie było kannabinoidów w mleku matki, noworodki nie wiedziałyby jak jeść, ani nie czułyby potrzeby jedzenia, w efekcie mogłyby się nabawić poważnego niedożywienia, a nawet śmierci. Dzieci karmione piersią naturalnie otrzymują dawki kannabinoidów, powodujące uczucie głodu i wywołujące proces rozwoju.

Odpowiedzialne za to są wspomniane już wcześniej receptory kannabinoidowe, które obecne są także w błonach komórkowych, które po aktywacji kannabinoidami i innymi substancjami odżywczymi, chronią komórki przed wirusami, bakteriami i nowotworami. A także liczne endokannabinoidy, w które mleko matki obfituje i które właściwie uczą noworodka jak jeść i kiedy.

Ale wzmaganie apetytu (skąd my to znamy, gastromaniacy?) to nie jedyna rola jaką pełnią kannabinoidy w mleku matki. Pełnią one także funkcję uspokajającą i relaksującą. Dr Dreher, obserwując kobiety w ciąży, zauważyła także, że te dzieci pań, które będąc brzemiennymi zażywały marihuany szybciej nawiązują kontakt wzrokowy i łatwiej się uczyły.

W ludzkim organizmie występują dwa typy receptorów kannabinoidowych; receptor CB1 w mózgu i receptor CB2, który znajduje się w układzie odpornościowym i pozostałych częściach organizmu. Każdy z nich jest aktywowany, czy to poprzez mleko matki czy poprzez konopie. Oznacza to, że ludzkie ciało wymaga i wytwarza kannabinoidy, ponieważ substancje te odgrywają kluczową rolę w ochronie komórek przed chorobami, pobudzają układ odpornościowy, chronią mózg i układ nerwowy, jak również łagodzą ból i stany zapalne.

Z tych informacji wynika olbrzymia moc, jaką mają kannabinoidy już od pierwszych chwil naszego życia. Otwartym pozostaje pytanie – skąd owe receptory się wzięły w naszych ciałach? I z tym pytaniem was pozostawimy.

 

Baner Reklamowy