Nie raz, kiedy czuliśmy się naprawdę źle i sięgnęliśmy zioło, zdarzyło nam się zaciągnąć dymem z jointa i wypowiedź sakramentalną frazę: “o, człowieku, to jest prawdziwe lekarstwo”! Pewnie też to znacie. Nie możecie nie znać, bo marihuana naprawdę pomaga w wielu życiowych sytuacjach. Postanowiliśmy je tutaj dla was zebrać w jednym miejscu.

1. Stres
No tak, chyba nie można było inaczej obsadzić pierwszego miejsca. Trawka, jako środek odstresowujący sprawdza się nawet, jeśli chodzi o ludzi, którzy dawno przestali czuć jej działanie. Po prostu, w pewnym momencie człowiek się uspokaja i osadza “tu i teraz”.

2. Ból brzucha
Tyczy się to zwłaszcza dziewczyn i ich comiesięcznej przypadłości. Jeśli jeszcze tego nie próbowałyście, polecamy. To naprawdę działa.

3. Brak apetytu
Jedno słowo: gastrofaza. Chyba nie trzeba nikomu tego jakoś bardziej szczegółowo tłumaczyć.

4. Grypa
Tak, tak, maryśka pomoże także wam uporać się z gorączką i przeziębieniem, zwłaszcza jeśli pochodzi z odmiany z dużą zawartością CBD, które ma antybakteryjne właściwości. Odmiany obfite w THC pomogą wam za to zasnąć, co przy chorobie jest zawsze dobrym pomysłem.

5. Kac
Nie ma lepszej ucieczki od tego podłego po-alkoholowego stanu, niż joint. To jeden z tych momentów, gdy się czuje, ze zajął się wami dr Buch. Tyczy się to także nie-alkoholowego kaca, ale nie ma co się tym chwalić.

6. Ból pleców
Kto zbliżył się już do sędziwego wieku (tak od 30-stki), ten wie, jak bół pleców może zderegulować życie. Oczywiście, może być szereg powodów do tego bólu, jednak na wiele z nich odpowiedzią jest… już sami wiecie co.

7. Serce
Wykazano, że mikro-dawki konopi znacznie pomagają w regulacji układu krążenia.

Coś pominęliśmy? Podzielcie się z nami w komentarzach.