Podczas trwającego w Wielkiej Brytanii lockdownu, który wprowadzony został w związku z „pandemią” koronawirusa, władze odnotowały znaczny przyrost ilości wykrytych plantacji konopi indyjskich.

Jak poinformowała londyńska policja metropolitalna – w ostatnich sześciu latach zlikwidowano prawie 1100 nielegalnych upraw konopi indyjskich, z czego aż 41% ujawniono między grudniem 2019 r, a listopaem 2020 r,. Przez większość tego czasu w Wielkiej Brytanii obowiązywały obostrzenia i restrykcję.

Baner Reklamowy

Według statystyk 455 ujawnionych plantacji w ciągu 12 miesięcy to prawie trzy razy więcej, niż w każdym pozostałym roku z tego sześcioletniego okresu. W pierwszych czterech latach liczba ujawnionych farm konopi utrzymywała się na poziomie 100-130 plantacji rocznie.

W 2021 gdy wprowadzone zostały covidowe restrykcje, nastąpił gigantyczny wzrost wykrywanych upraw. Ponownie w okresie między grudniem 2020 r, a listopadem 2021 r,. liczba ta wróciła do unormowanego poziomu – wówczas wykryto blisko 160 plantacji.

W pierwszej fazie lockdownu w Wielkiej Brytanii zakazano wychodzenia z domu bez konkretnego powodu. Ludzie nie mogli spotykać się lub prowadzić swoich biznesów. Jak widać pozbawienie ludzi możliwości spędzania wolnego czasu po za domem lub utraty pracy z powodu „pandemii” zmusiło wielu ludzi do rozpoczęcia uprawy konopi w celach zarobkowych lub po prostu wypełnienia nadmiaru wolnego czasu na realizację nowego hobby.