Plantacja marihuany w jednej z rezydencji należącej do byłego piłkarza Arsenalu i Liverpoolu – Jermain’ea Pennata – ujawniona została przypadkowo przez pewnego YouTubera. Czy sportowiec zamieszany jest w nielegalny proceder?

Lukka Ventures to miejski eksplorator prowadzący kanał na YouTube wpadł na pomysł, aby zakraść się i nagrać rezydencję należącą do byłego piłkarza takich klubów jak Aresenal, Liverpool czy Stoke. Rezydencja powstała w latach 30, zlokalizowana jest w ekskluzywnej dzielnicy Liverpoolu. Piłkarz nabył ją w 2006 roku za ponad milion funtów, gdy reprezentował jeszcze barwy Liverpoolu. Na terenie posiadłości znajduje się kort tenisowy, staw, kryty basen i jacuzzi.

Baner Reklamowy

Uprawa marihuany w domu znanego piłkarza

YouTuber wchodząc do domu nie spodziewał się tego, co zastał w środku. Wnętrze domu przystosowane było do uprawy konopi indyjskich. Co prawda plantacja nie była aktywna, ale z pewnością prowadzona tam uprawa nie należała do najmniejszych.

Wszędzie były doniczki, systemy wentylacji, kable a okna pozaklejane były folią. Liście, łodygi, resztki kwiatów i ziemia walały się w każdym pomieszczeniu. W łazience znajdował się nawet magazyn na odpady.

Właśnie weszliśmy do ogromnej plantacji konopi w domu byłego piłkarza – relacjonował w swoim filmie Ventures. – Spójrzcie, wszędzie są góry zielska. Jest tego pełno i śmierdzi!

Jermaine Pennant ma problemy i musi teraz tłumaczyć się policji. Jak donosi The Sun piłkarz był kompletnie zaskoczony informacją o plantacji znajdującym się w należącym do niego domu. Wszystko wskazuje na to, że podczas jego nieobecności dom był zajmowany przez gang trudniący się uprawą i handlem marihuaną. Policja wciąż bada sprawę. Piłkarz w wieku 22 lat skazany został za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, za co spędził miesiąc w areszcie.

Poniżej możecie obejrzeć cały film z eksploracji w domu byłego piłkarza: