Witajcie sympatycy konopi!
Dziś mamy dla Was przepis na coś wyjątkowego 🙂
Siemieniotka, bo tak nazywa się konopna zupa, to tradycyjne danie kuchni śląskiej. Tyle ile kucharzy, tyle wariacji na temat tej potrawy. Istotną rolę mogą odegrać tu przyprawy oraz dodatki, jednak bazę zupy zawsze wykonuje się podobnie.
Kluczowy składnik – nasiona konopi
Nasiona konopi to prawdziwa skarbnica minerałów, witamin i niezbędnych kwasów tłuszczowych. O właściwościach spożywczych nasion konopnych przeczytacie więcej TU i TU, a dziś chcemy Wam przedstawić przepis na niecodzienne danie – zupę z nasion konopi!
Potrzebne składniki
Do przygotowania zupy potrzebujemy:
- około 250 g łuskanych nasion konopi (często można spotkać pod nazwą łuskane siemię konopne, stąd nazwa zupy),
- 1-2 cebule,
- olej kokosowy rafinowany (bezzapachowy), lub inny olej, polecamy jednak kokosowy, gdyż doskonale się na nim smaży,
- mleko roślinne (dobrze sprawdzi się ryżowe, lub owsiane – wybieramy łagodne w smaku mleku, które nieco złagodzi gorzkawy posmak zupy), możesz oczywiście użyć krowiego, ale roślinne sa dużo zdrowsze,
- kaszę gryczaną lub inną preferowaną kaszę,
- sól, cukier, pieprz.
Sposób przygotowania
- Opłukane nasiona wsypujemy do garnka. Zalewamy 3 szklankami wody i gotujemy na małym ogniu co jakiś czas mieszając. Całość zacznie po czasie przypominać konsystencją kisiel, wtedy dolewamy nieco wrzątku, aby rozrzedzić bazę naszej zupy.
- Przecedzamy ugotowane nasiona konopi na sitku, tak aby pozostały same nasiona. Przepłukane nasiona wsypujemy ponownie do garnka i zalewamy wodą.
- Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Dodajemy mleko.
- Na oleju kokosowym (lub innym) podsmażamy drobno posiekaną cebulkę. Dodajemy do zupy, całość ponownie doprowadzamy do wrzenia.
- Zupę opcjonalnie możemy zagęścić mąką lub zmiksować – wtedy uzyskamy zupę o konsystencji kremu, do której idealnie będą pasować chrupiące grzanki 🙂
- Jeśli lubisz kaszę gryczaną dodaj ją do zupy. Całość udekoruj listkami majeranku.
Daj znać w komentarzu czy ta potrawa przypadła Ci do gustu 🙂 Może masz własny przepis na siemieniotkę? Podziel się nim!