Ok, pytanie zawarte w tytule należy do tych, na które odpowiedź wydaje się oczywista. Każda rozsądna osoba wie, że syntetyczna trawa nie nadaje się do palenia, chyba, że chcemy w szybkim tempie pożegnać się ze zdrowymi zmysłami. Ale i tak warto o tym mówić, może uda się kogoś odwieść od próbowania tego syfu…

Oto 4 powody, które powinny wam wybić z głowy wszystkie syntetyki.

1. Akurat to można przedawkować

W przeciwieństwie do konopi, syntetycznego szajsu nie możesz palić, ile tylko chcesz. I musisz się liczyć nawet z najbardziej opłakanym efektem – utratą życia. Od 7 lipca do 10 lipca tego roku, w samym tylko hrabstwie Lancaster, w stanie Pensylwania, ponad 100 osób przedawkowało K2, jeden z wielu rodzajów sztucznych “konopi”. I to tylko jeden przykład. 24 maja oficerowie w Syracuse, w stanie Nowy York, odpowiedzieli na 15 wezwań w sprawie przedawkowania w ciągu zaledwie 24 godzin. Według personelu misji ratowniczej w Syracuse, pracy w związku z zatruciem syntetycznymi kannabinoidami było tak wiele, że musieli wysłać siedem dodatkowych karetek pogotowia, aby poradzić sobie z nimi wszystkimi. A w Nowej Zelandii w ostatnim czasie, aż dziewięć osób zmarło z powodu palenia syntetycznego konopi indyjskich.

2. Ale na tym nie koniec możliwych problemów zdrowotnych

Już niewielka ilość fałszywej trawki może mieć znacznie silniejszy wpływ na receptory kannabinoidów mózgu niż gram prawdziwego suszu. Syntetyczna maryśka nie przejawia działań zmniejszających niepokój, ba, wręcz zwiększa – dlatego też ataki lęku i paranoje w wyniku jej zażycia mogę się zwiększyć. Ale to nie wszystko! Oprócz tego ryzykujesz także kłopoty z niewydolnością nerek, serca i wielu innych problemów zdrowotnych.

3. Syntetyczny high jest obleśny, odstręczający i niebezpieczny

Baner Reklamowy


Wielu z was zdaje sobie sprawę, inni wierzą na słowo, ale jeśli chcecie wiedzieć, jak to jest zjarać się paskudną syntetyczną mieszanką, może musicie samemu to zobaczyć. Po obejrzeniu zaledwie kilku sekund klipu, łatwo sobie uświadomić, że ten podły stan nie ma wiele wspólnego z paleniem prawdziwej marihuany.

Najczęstsze działania niepożądane syntetycznego konopi indyjskich obejmują:
Halucynacje
Dezorientację
Nudności
Biegunkę
Gorące błyski / zimne błyski
Izolację
Gwałtowne napady temperamentu

4. Składniki są równie niepokojące

W większości są to substancje chemiczne sprowadzane na statkach z Chin do Stanów Zjednoczonych, gdzie producenci przygotowują mieszankę, stosując rozpuszczalniki alkoholowe lub acetone. Każdy produkt jest również pokryty syntetycznymi kannabinoidami – a jest w czym wybierać, kannabinoidy stanowią rodzinę ponad 700 substancji chemicznych. Niektórzy nawet wiedzieli, że zawierają fenazepam na receptę. Skład poszczególnych odmian fake weedu co chwilę się zmienia i tak naprawdę, tylko jej twórcy wiedzą dokładnie z czego jest ona zrobiona…

Cóż, nie jest to chyba najlepsza rekomendacja.