Julie Kowalski, konsultantka techniczna specjalizująca się w testowaniu konopi dzieli się swoimi doświadczeniami zawodowymi, które obejmują ponad 20 lat pracy w dziedzinie chemii analitycznej, poruszając przy tym kwestię kobiet i ich roli w przemyśle konopnym.

Z wykształcenia chemik analityczny, Kowalski posiada bogate doświadczenie w opracowywaniu metod testowania, w tym metod GC, GC-MS, LC i LC-MS/MS, a także analizie pozostałości pestycydów. W rozmowie z Cannabis Science and Technology opowiada o swojej karierze, wyzwaniach związanych z byciem kobietą w branży konopi indyjskich oraz o tym, jak integracja płci może wpłynąć na rozwój tego sektora.

Baner Reklamowy

Droga do branży konopi indyjskich

Kowalski zaczęła swoją karierę naukową już w czasach studenckich, kiedy zaczęła pracować z chromatografią gazową. Po uzyskaniu tytułu magistra chemii analitycznej na Uniwersytecie Penn State, przez 12 lat pracowała dla firmy Restek Corporation, zajmując się testowaniem zanieczyszczeń chemicznych, w tym pozostałości pestycydów w żywności. To właśnie wtedy po raz pierwszy zetknęła się z rynkiem konopi indyjskich.

„W około 2010 roku zaczęliśmy otrzymywać zapytania od klientów dotyczące metod testowania konopi indyjskich. Na początku nie zajmowałem się tym zbytnio, ale jako osoba zajmująca się testowaniem pestycydów, byłem odpowiedzialny za opracowanie pierwszych metod” – wspomina Kowalski.

Jej doświadczenie z testowaniem żywności i bezpieczeństwem żywności okazało się przydatne w kontekście testowania konopi, choć jak zaznacza, była to „bardzo trudna matryca do pracy”.

Wyjątkowe wyzwania jako kobieta w branży konopi indyjskich

Kowalski zauważa, że w miarę jak jej kariera się rozwijała, napotkała liczne wyzwania związane z byciem kobietą w naukach ścisłych.

„Na początku mojej kariery, kobiety naukowcy nie były traktowane tak poważnie. Podróżując w celach networkingowych, zawsze zakładano, że jestem sprzedawcą lub zajmuję się marketingiem, podczas gdy byłam chemikiem od ponad 20 lat” – mówi Kowalski.

Te subtelne uprzedzenia, choć coraz mniej widoczne w miarę starzenia się, były częstym zjawiskiem na początku jej kariery.

Jednym z największych wyzwań, jakie napotkała, było ubieganie się o awans.

„Statystycznie rzecz biorąc, kiedy byłam młodsza, awans wcale nie był łatwiejszy dla kobiety. Z biegiem czasu nauczyłam się radzić sobie z tymi wyzwaniami, ale było to trudne” – przyznaje Kowalski, podkreślając, że jej męscy mentorzy odegrali kluczową rolę w jej sukcesie.

Brak jedności w branży konopi

Kowalski zwraca również uwagę na brak współpracy i jedności w branży konopi indyjskich. „Myślałem, że z biegiem lat zjednoczymy się jako społeczność naukowa, ale tak się nie stało. To niefortunne, bo przez to bardzo się staramy, ale nie mamy silnej, zjednoczonej społeczności” – mówi Kowalski. Według niej, brak konsensusu w branży utrudnia rozwój i prowadzenie skutecznych działań na rzecz ulepszania metod testowania.

„Spodziewałem się, że po 2015 czy 2016 roku, kiedy zacząłem bezpośrednio współpracować z laboratoriami, branża pójdzie do przodu, ale tak się nie stało. Zamiast tego widzimy większy nacisk na autopromocję i budowanie reputacji, co nie zawsze sprzyja poważnemu podejściu do nauki” – dodaje Kowalski.

Kobiety w konopiach: Dlaczego ich obecność jest kluczowa

Kowalski podkreśla, że obecność kobiet w branży konopi indyjskich ma pozytywny wpływ na rozwój sektora. „Kobiety w pewnym sensie są bardziej świadomymi budowniczymi konsensusu i w niektórych przypadkach mogą być bardziej skłonne do współpracy” – mówi Kowalski, zauważając, że wiele kobiet pełni wiodącą rolę w organizacjach wolontariackich i w grupach zadaniowych. Jej doświadczenia pokazują, że kobiety mogą przynieść do branży bardziej współpracującą atmosferę, co może przynieść korzyści wszystkim zainteresowanym.

„W organizacjach, w których się angażuję, zauważam, że mamy bardzo silne liderki. Kobiety pełnią funkcje przewodniczących, współprzewodniczących i liderów grup. To bardzo pozytywna zmiana” – dodaje Kowalski, podkreślając znaczenie współpracy i integracji płci w pracy nad postępem nauki o konopiach indyjskich.

Wnioski i perspektywy na przyszłość

„Wierzę, że z biegiem lat będziemy świadkami większej jedności w społeczności naukowej konopi. Chociaż procesy te zajmują czas, to pozytywne zmiany są możliwe” – mówi Kowalski.

Mimo że Kowalski dostrzega liczne wyzwania w branży konopi, nie traci optymizmu. Jej zdaniem, większa otwartość i współpraca pomogłyby przezwyciężyć trudności, które napotykają naukowcy zajmujący się testowaniem marihuany i konopi.

Kowalski apeluje również o większą liczbę kobiet na stanowiskach kierowniczych oraz aktywne uczestnictwo w organizacjach naukowych, co jej zdaniem jest kluczowe dla dalszego rozwoju branży.

„Zachęcam wszystkich na rynku nauki o konopiach indyjskich do angażowania się i wspierania rozwoju tego sektora. Możemy pomóc w budowaniu silniejszej społeczności” – podsumowuje Kowalski.

Podsumowanie

Julie Kowalski, z bogatym doświadczeniem w chemii analitycznej, stanowi doskonały przykład osoby, która łączy pasję do nauki z zaangażowaniem w rozwój branży konopi indyjskich. Jej historia pokazuje, jak trudności związane z byciem kobietą w naukach ścisłych mogą zostać przezwyciężone dzięki determinacji, wsparciu mentorów i współpracy. Kowalski zachęca do dalszego rozwoju współpracy, szczególnie z udziałem kobiet, co jej zdaniem może zadecydować o przyszłości nauki o konopiach indyjskich.