Jakby nie patrzeć, zażywanie marihuany wzmaga fantazję i czynnik… nazwijmy go: czynnikiem nieprawdopodobieństwa, który niejednokrotnie pozwala palaczom pokonywać bariery, zdawałoby się – nie do pokonania. Ha, zwłaszcza jeśli rzecz dotyczy samej trawki – wtedy śmiało można rzec, że “sky is the limit”. Oto nasz subiektywny…