Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) wydał pilny komunikat: w popularnych żelkach Haribo Happy Cola F!ZZ wykryto obecność marihuany (THC). Produkt trafił do sprzedaży, a potem do domów klientów. Pierwsze niepokojące objawy – w tym u dzieci – zgłosiła rodzina z regionu Twente.


THC w partii legalnych żelków

Według informacji przekazanych przez „The Guardian”, skażone były opakowania o wadze 1 kg z datą ważności do 1 stycznia 2026 r. Analiza laboratoryjna wykazała w żelkach obecność substancji psychoaktywnej THC – tej samej, która odpowiada za działanie marihuany.

Baner Reklamowy

Dzieci z objawami po spożyciu

Para z Twente zgłosiła, że ich dzieci po zjedzeniu żelków zaczęły skarżyć się na zawroty głowy i inne dolegliwości. W reakcji na te doniesienia firma Haribo zdecydowała się natychmiast wycofać podejrzaną partię z rynku. Konsumenci mogą otrzymać pełny zwrot kosztów.


Śledztwo trwa

Największy niepokój budzi fakt, że opakowania nie były podróbkami – zostały wyprodukowane w fabryce Haribo, co potwierdziły władze. Policja nie wyklucza, że marihuana mogła zostać dodana celowo, a incydent jest efektem działalności przestępczej. Firma Haribo współpracuje już z policją, by ustalić, czy sprawa to celowe działanie, czy nieumyślna pomyłka.

“Bezpieczeństwo naszych konsumentów jest dla nas najwyższym priorytetem, a firma Haribo traktuje ten incydent bardzo poważnie” — stwierdził wiceprezes firmy Haribo, Patrick Tax w wywiadzie dla “Guardian”.


Słodycze z THC? Coraz większy problem

Jak przyznają śledczy, rosnąca popularność słodyczy z dodatkiem THC sprawia, że nielegalny rynek wykorzystuje formy przypominające produkty znanych marek. W sieci można już dziś znaleźć „fałszywe” opakowania Haribo z konopiami, a sytuacja w Holandii może zwiastować szerszy problem.