Dziesiątki przypadków tajemniczej choroby płuc zostało powiązanych z Dank Vapes, tajemniczą firmą sprzedającą produkty z THC, która operuje na pograniczu czarnego rynku.
W lipcu nieznany z nazwiska mężczyzna kupił liquid zawierający THC bezpośrednio z ulicy w Wisconsin, a następnie trafił na oddział intensywnej terapii, prosto pod respirator!
Zły produkt czy podróba?
Nielegalnie pozyskany przez niego produkt pochodził od Dank Vapes, tajemniczej firmy operującej na czarnym rynku.
Dank Vapes i inne nielegalne firmy działające w branży marihuany medycznej najprawdopodobniej fałszują swoje produkty i napełniają nimi kartridże, co prowadzi do gwałtownego wzrostu przypadków zapadnięcia na tajemniczą chorobę płuc, która szaleje wzdłuż i wszerz USA.
Podejrzane kartridże z liquidem THC mogą zawierać także octan witaminy E, substancji, która może wywołać zapalenie płuc.
W lipcu, pewien koleś kupił prosto z ulicy w stanie Wisconsin olejek z marihuany i po jego użyciu wylądował w szpitalu pod aparaturą podtrzymującą oddech.
„Nie był w stanie samodzielnie oddychać. Jego serce było bardzo słabe. Lekarze nie mieli pewności, czy wyjdzie z tego żywy” – powiedział dla USA Today Patrick DeGrave, brat niefortunnego amatora, waporyzatorów, który wylądował w szpitalu. Według DeGrave’a, jego brat używał olejku pochodzącego od firmy Dank Vapes.
Rynek czarnorynkowych produktów opartych na marihuanie wciąż rośnie. Nielegalne kartridże, w których wykorzystuje się płynne destylaty marihuany zamiast ekstraktów z kwiatostanów są tańsze. Ponadto sprzedawcy mogą fałszować lub rozcieńczać wyprodukowane olejki innymi substancjami, a wszystko dla zysku. Cierpią na tym użytkownicy medycznej i nie tylko, marihuany.
Temat zanieczyszczania takich produktów został poruszony w raporcie sporządzonym przez The New England Journal of Medicine. Przyjrzano się w nim przypadkom tajemniczej choroby płuc odnotowanej na obszarze stanów Wisconsin oraz Illinois. Odkryto, że 21 na 41 chorych pacjentów używało produktów marki Dank Vapes.
W sumie przebadano 53 osoby, a 80% z nich wyznało, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy korzystały z vape pena i wówczas pojawiły się u nich objawy dziwnej choroby: bóle w klatce piersiowej, mdłości oraz problemy z oddychaniem.
Były komisarz rządowej Agencji Żywności i Leków w USA (FDA), Scott Gottlieb, wierzy, że tajemnicza choroba płuc to sprawka czarnego rynku.
„Wydaje mi się, że jest ona powiązana z nielegalnie sprzedawanymi produktami niewiadomego pochodzenia” – powiedział Gottlieb na łamach New York Times.
„To nie jest tak, że główni producenci ekstraktów z medycznej marihuany zmienili składniki. To najprawdopodobniej wina czarnorynkowych sprzedawców, którzy dodali coś do gotowych już produktów – może nowe aromaty, albo jakiś nowy rozpuszczalnik imitujący oryginalne olejki z THC. I to właśnie powoduje uszkodzenia płuc palaczy” – Dodaje Gottlieb
Jedną z najpopularniejszych czarnorynkowych marek jest tajemnicza Dank Vapes
Ci, którzy sprzedają produkty od Dank Vapes na czarnym rynku, nazywają je nowoczesnymi i niezawodnymi, ale dziwne jest, że praktycznie nic nie wiemy o właścicielu całej firmy, tak twierdzi portal Inverse.
Dank Vapes zdobywa sobie coraz to większą popularność ponieważ ma dojście zarówno do tego nielegalnego materiału (marihuana ze stanów, w których nadal jest ona zabroniona), jak i tam gdzie ziółko jest w pełni legalne i dostępne na sklepowych półkach.
W pewnym momencie produkty Dank Vapes zdobyły sobie taką popularność w świadomości użytkowników marihuany, że wiele innych, mniejszych sprzedawców i producentów zaczęło kraść markę oryginalnej firmie. To jeszcze bardziej utrudnia klientom rozeznanie się, czy kupują bezpieczny produkt, ponieważ jest on regularnie fałszowany.
„ Takim ludziom wydaje się, że kupują kartridż marki Dank Vapes, a w rzeczywistości inni kolesie montują takie produkty dosłownie w swoich przydomowych garażach, a następnie sprzedają je jako oryginalne” – tłumaczy portalowi Inverse Mark Hoashi, który opracował specjalną aplikację oceniającą i opisującą produkty z marihuany.
Przyczyną wywołującą tajemniczą chorobę płuc może być octan witaminy E
Władze na obszarze USA mają problem z ustaleniem, jaka jest bezpośrednia i wspólna wszystkim produktom do waporyzowania przyczyna choroby. Niektórzy badacze twierdzą, że głównym i bezpośrednim winowajcą jest… witamina E, a dokładnie octan witaminy E.
„ Staniemy na głowie i dokładnie zbadamy wszelkie poszlaki, w tym te dotyczące octanu witaminy C, który odnaleziono w próbach olejków THC. Gdy tylko pojawi się pewność, że jest on przyczyną choroby podejmiemy właściwe działania” – zakomunikował na Twitterze komisarz amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, dr. Ned Sharpless.
Octan witaminy E jest składnikiem naturalnie występującym w olejach roślinnych, a takie oleje są bardzo często używane do rozcieńczania THC oraz nikotyny do postaci gotowej do waporyzacji. Tak naprawdę, wszystkie składniki takiego olejku powinny ulec waporyzacji zanim użytkownik wapa wciągnie czysty ekstrakt THC – w praktyce okazuje się jednak, że niektóre składniki mogą wędrować do płuc palaczy.
Olej oblepia pęcherzyki płucne co prowadzi do ich trwałego uszkodzenia i wywołuje zapalenie płuc w formie właściwej tylko palaczom takich olejków na terenie USA.
Lekarze apelują do użytkowników marihuany, aby do czasu definitywnego wyjaśnienia przyczyny tajemniczej choroby płuc powstrzymali się z waporyzowaniem olejków sprzedawanych nielegalnie na ulicy, a być może powinni także rozważyć całkowite zaprzestanie korzystania z tej formy marihuany.
