Chcieli tylko pomóc ciężko chorej, stanęli przed bezdusznym systemem „sprawiedliwości”
Proszę państwa, oto prawdziwi bohaterowie. Jak mało którzy z siedzących na ławie oskarżonych mogą wysoko unosić głowy. Niezależnie od tego, jak zakończy się ich rozprawa, z pewnością należy im się szacunek, za to co zrobili. I mówimy tutaj zupełnie serio, nawet jeśli chodzi o niewiele…