W ostatnich latach w Polsce rośnie zainteresowanie medyczną marihuaną, której spożycie dynamicznie się zwiększa. Niestety, osoby korzystające z tej formy terapii mogą wkrótce napotkać na poważne utrudnienia. Ministerstwo Finansów (MF) pracuje nad zmianą przepisów, która może znacząco podnieść cenę tej formy leczenia.

Rosnące spożycie marihuany leczniczej w Polsce

Statystyki wskazują na dynamiczny wzrost spożycia medycznej marihuany w Polsce. Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, w 2023 roku w polskich aptekach sprzedano ponad 4,6 tony tej substancji. Dla porównania, w 2022 roku sprzedaż wyniosła 1,17 tony, a w 2019 roku zaledwie 33 kg. Ekonomista Rafał Mundry podkreśla, że wzrost spożycia w 2023 roku wynosi prawie 3,5 tony w porównaniu z poprzednim rokiem.

Baner Reklamowy

Podwyżka podatku VAT – co to oznacza dla pacjentów?

Ministerstwo Finansów rozważa podwyżkę podatku VAT na marihuanę leczniczą, co może istotnie wpłynąć na ceny tej formy terapii. Obecnie marihuana medyczna sprzedawana jest w opakowaniach po 5 g i 10 g, a cena jednego grama wynosi od 50 do 70 zł. W praktyce oznacza to, że 10-gramowe opakowanie kosztuje co najmniej 500 zł. Podwyżka podatku VAT do 23% mogłaby zatem podnieść cenę o kilkadziesiąt złotych za każde opakowanie, co znacząco obciąży budżet pacjentów.

„Objęcie podstawową stawką podatku VAT dostawy wyrobów z konopi siewnej (Cannabis sativa) – do palenia lub do wdychania bez spalania (zmiana treści poz. 9 załącznika nr 3 do ustawy o VAT). Obecnie konopie siewne (w tym susz) klasyfikowane w pozycji Nomenklatury scalonej CN 1211 są opodatkowane stawką VAT w wysokości 8 proc. na podstawie poz. 9 załącznika nr 3 do ustawy o VAT. Ponieważ brak jest uzasadnienia do stosowania w odniesieniu do tego typu towarów preferencji w VAT, zasadnym jest podwyższenie stawki tego podatku dla dostawy takich towarów z 8 proc. do 23 proc.” – czytamy w komunikacie resortu finansów.

Wartość rynku medycznej marihuany w Polsce

Wartość legalnego rynku medycznej marihuany w Polsce szacuje się na około 240 milionów złotych. Choć planowe podwyższenie podatku VAT wpływając na ceny może ograniczyć dostępność terapii dla części pacjentów, to można spodziewać się dalszych wzrostów wartości tego rynku przy wciąż rosnącym zapotrzebowaniu.

konopnymed

Dodatkowo, planowany wzrost podatku dziwnie zbiega się z usunięciem medycznej marihuany z listy środków objętych nowymi regulacjami związanymi z wystawieniem e-recept. Niczego oczywiście nie sugerujemy, ale nie zdziwiłoby nas takie zagranie ze strony rządu.

Różnice w regulacjach między Polską a Niemcami

Polska pozostaje ostrożna w kwestii legalizacji marihuany, zarówno medycznej, jak i rekreacyjnej. Marihuanę leczniczą w Polsce można uzyskać jedynie na specjalną receptę RPW, tzw. receptę narkotyczną, którą wystawić może każdy lekarz z wyjątkiem weterynarza. Co więcej, legalnymi produktami konopnymi są jedynie te o zawartości THC poniżej 0,3%. Posiadanie marihuany o wyższym stężeniu THC może skutkować karą do 10 lat więzienia.

Z kolei w Niemczech od 1 kwietnia 2024 roku obowiązują bardziej liberalne przepisy. Dorośli mogą mieć przy sobie legalnie do 25 gramów marihuany, a także uprawiać do trzech krzewów konopi na własny użytek i przechowywać do 50 gramów substancji.

Globalne trendy na rynku marihuany

Na świecie rynek legalnej marihuany dynamicznie rośnie. Prognozy sugerują, że jego wartość może przekroczyć 50 miliardów dolarów do 2025 roku. Polska, choć stawia pierwsze kroki na tym polu, pozostaje w tyle za bardziej liberalnymi krajami, takimi jak Niemcy. Planowana podwyżka podatku VAT na marihuanę leczniczą może wpłynąć na kształtowanie się rynku w Polsce, ograniczając jego rozwój.

Podsumowanie

Propozycja Ministerstwa Finansów dotycząca podwyższenia podatku VAT na marihuanę leczniczą budzi kontrowersje i obawy wśród pacjentów korzystających z tej formy terapii. Wzrost cen może wpłynąć na dostępność medycznej marihuany, która dla wielu osób jest jedyną skuteczną formą leczenia. Równocześnie zmiany te wpisują się w globalne trendy na rynku konopnym, gdzie regulacje prawne stają się coraz bardziej liberalne.