Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji wraz z Krajową Administracją Skarbową dokonali przejęcia sporej ilości marihuany, która miała być przemycana do Polski z Hiszpanii. Zatrzymanie miało miejsce w okolicach Jędrzychowic, gdzie podczas rutynowej kontroli, zamiast suszonych warzyw, ujawniono susz konopi indyjskich.

Według informacji podanych przez CBŚP, samochód ciężarowy przewożący towar z Półwyspu Iberyjskiego do Polski został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy. Dokumentacja deklarowała przewóz środków ochrony roślin oraz suszonych warzyw. Jednak podczas przeszukania naczepy ujawniono ukryte pudełka, w których znajdowały się nie suszone warzywa, lecz łącznie 39 kilogramów marihuany.

Baner Reklamowy

Funkcjonariusze szacują, że zabezpieczona ilość marihuany mogłaby posłużyć do wyprodukowania około 39 tysięcy działek wartość przechwyconego towaru na rynku hurtowym sięgała ponad 700 tysięcy złotych, a w detalu nawet prawie 2 milionów złotych. Zabezpieczona ilość marihuany mogłaby posłużyć do wyprodukowania około 39 tysięcy działek.

W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty przemytu znacznych ilości narkotyków. Decyzją Sądu Rejonowego w Lublinie obaj podejrzani zostali tymczasowo aresztowani, sprawa jest rozwojowa.

To już kolejny w niedługim odstępie czasu przechwyt transportu sporej ilości marihuany z Hiszpanii i być może jest to efekt prac nowej inicjatywy współpracy służb z Polski i Hiszpanii.

Regularne transporty wskazują jedynie na fakt sporego zapotrzebowania tej używki wśród polskich konsumentów. Czy to nie wystarczający powód, aby opodatkować i kontrolować zbyt marihuany w Polsce?