14-latek z Lubaczowa przyniósł do szkoły pistolet i marihuanę. Odpowie za posiadanie środków odurzających.
15 maja dyrektor jednej ze szkół zgłosił policji, że jeden z uczniów przyniósł do szkoły przedmiot przypominający pistolet. Do szkoły został wysłany patrol, który zabezpieczył jak się okazało, pistolet na kulki, który chłopak zakupił przez internet.
W dalszym toku wykonywanych czynności funkcjonariusze rozłożyli pistolet na części, ujawniając w nim trzy woreczki z suszem roślinnym, którego wynik po zbadaniu narkotesterem potwierdził przypuszczenia policjantów, że jest to marihuana.
Teraz 14-letni szkolny „gangster” odpowie za swoje postępowanie przed sądem rodzinnym.