Może jesteśmy jakoś inaczej wychowani, ale taka sytuacja nie mieści nam się w głowach, choć mamy je dość pojemne. Rozumiemy nawet, że nie wszystkie matki mają ten sam luksus, że nie wiedzą nic o marihuanie, naczytały się jakiś pamiętników narkomanek i jak znalazły trochę zielonego…