Często na naszych łamach informujemy o wielu zajściach, których głównym tematem jest marihuana. I jak to niestety bywa w naszym kraju – zwykle chodzi o jakieś “spektakularne” akcje policji. Nie sprawia nam to przyjemności, ale też uważamy to za nasz obowiązek, by dostarczać wam informacji z konopnego świata, ale przyznamy, że już trochę nie wyrabiamy.
Tym razem naszym bohaterem jest 52-latek z Gdyni, który został zatrzymany przez Straż Graniczną w Poznaniu wraz z 80 kilogramami babki. O sprawie donosi RMF24.fm
Marihuana została przywieziona do Polski z Hiszpanii ciężarówką. Worki z suszem roślinnym ukryte były w donicach ogrodowych. (…) Przeszukany został także garaż, w którym trzymana była ceramika sprowadzana z półwyspu Iberyjskiego. Na podstawie wcześniejszych ustaleń strażnicy graniczni przeszukali halę garażową jednej z poznańskich posesji, gdzie składowano wyroby ceramiczne importowane z Hiszpanii. Pies służbowy do wyszukiwania narkotyków wyraźnie oznaczył trzy palety jako miejsca ewentualnego ukrycia środków odurzających. Wewnątrz 27 ceramicznych donic funkcjonariusze znaleźli 42 foliowe worki z marihuaną. Łącznie zabezpieczono prawie 79 kg tego narkotyku – informuje Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Jak dodaje, środki warte byłyby na czarnym rynku ponad 3 miliony złotych. Działania prowadzono wspólnie z Nadodrzańskim Oddziałem Straży Granicznej. Podejrzany o przemyt został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Do sądu skierowano wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Zgodzono się na taki środek zapobiegawczy. 52-latkowi grożą co najmniej 3 lata odsiadki. Straż Graniczna nie wyklucza, że w sprawie zatrzymane zostaną kolejne osoby.
Oto relacja wideo z zatrzymania.
Ale to niestety nie jedyny ostatnimi czasy “sukces” polskiej policji w walce z “narkotykami”. O innej akcji stróżów prawa zechcieli oni poinformować na swojej stronie internetowej. Co ciekawe, tego epokowego odkrycia dokonano już w lipcu, natomiast post o nim pojawił się w aktualnościach dopiero teraz.
Dzielnicowi z Pawłowic zlikwidowali przydomową plantację marihuany. W przykrytej folią ziemiance, stróże prawa odkryli amatorską uprawę nielegalnych roślin. Mundurowi znaleźli tam 21 krzaków marihuany. Jest już akt oskarżenia w tej sprawie. 47- letniemu właścicielowi nielegalnego siewu zarzuca się uprawę marihuany i posiadanie blisko 300 gramów jej suszu. Plantacja marihuany została odkryta przez pawłowickich policjantów w lipcu tego roku, w zakamuflowanej ziemiance. Była ona przykryta folią, miała komin wentylacyjny i oświetlenie. Wewnątrz znajdowały się zapasy ziemi, beczki na wodę i zestaw filtrujący. Była więc w pełni dostosowana do prowadzenia uprawy, jak się później okazało, nielegalnych roślin. Policjanci znaleźli 21 krzaków marihuany, z których można było wytworzyć znaczne ilości narkotyków. Dodatkowo, w znajdującym się obok ziemianki domku kampingowym, odkryto reklamówkę i kartonowe pudełko, w których 47-latek przechowywał blisko 300 gramów suszu. W trakcie prowadzonego śledztwa uzyskano opinię chemiczną potwierdzającą, że zabezpieczone rośliny i susz to zabronione konopie. Mężczyzna złożył wyjaśnienia w tej sprawie i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdził, że susz pochodził z jego uprawy i miał być wykorzystany jedynie na własny użytek. Za posiadanie tak dużej ilości środków odurzających i uprawę krzaków marihuany, grożą mu poważne konsekwencje prawne. Przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w przypadku pierwszego przestępstwa zakładają bowiem nawet do 10 lat więzienia, a za drugie – od 6 miesięcy do 8 lat.
Czy jest lepszy dowód na nieludzkość dzisiejszego prawa antykonopnego? Gość hodował sobie roślinki w ziemiance, gdzieś w Pawłowicach, koło Pszczyny – z całym szacunkiem dla ludzi tam zamieszkujących – nawet nie chce się nam sprawdzać gdzie to. Rozumiemy, że panowie policjanci muszą się tam strasznie nudzić i pewnie woleliby rozwiązywać co rusz jakieś mrożące krew w żyłach tajemnice, rodem z “Ojca Mateusza”, ale… no… zdecydowanie – nie tędy droga.
(źródło: RMF24.pl / slaska.policja.gov.pl)
